W 2018 roku spodziewano się, że Marcin Prachnio w UFC może szybko zapukać do czołowej "15" kategorii półciężkiej. Takie były nadzieje po tym, co pokazał w cenionej organizacji One Championship, gdzie odniósł cztery zwycięstwa, w tym trzy przez efektowne nokauty.
Niestety, do tej pory przygoda Polaka w szeregach światowego giganta MMA to pasmo porażek i widmo zwolnienia. Jeśli w Abu Zabi 32-latek przegra po raz czwarty z rzędu, to próżno liczyć na kolejną szansę występu w UFC.
Bukmacherzy w starciu Prachnio - Rountree faworyzują Amerykanina. Kurs na jego zwycięstwo oscyluje w granicach 1.2-1.3, gdy w przypadku polskiego zawodnika sięga nawet 3.8.
Khalil Rountree w UFC walczy od 2016 roku. "The War Horse" już raz rywalizował z Polakiem. W grudniu 2017 roku pokonał go na punkty Michał Oleksiejczuk, ale w związku z wpadką dopingową "Lorda" wynik walki unieważniono.
Transmisja gali UFC 257 w nocy z 23 na 24 stycznia w Polsacie Sport. Początek o godzinie 02:00.
Czytaj także:
Szpilka negocjuje, dwaj rywale w grze
Królewskie powitanie McGregora
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!