"Lula Molusco" miał znaczną przewagę warunków fizycznych nad Bajorem. W 1. rundzie trudno było wskazać zwycięzcę. Polak wyprowadzał sporo kombinacji, ale niecelnych. Z kolei Oliveira bił rzadziej, ale celniej, korzystając z większego zasięgu rąk.
Zawodnik z Rzeszowa zdominował byłego zawodnika UFC w 2. rundzie. Bajor sprowadził Oliveirę do parteru i wykorzystał swoją siłę fizyczną, dociskając go do maty. W ostatnim starciu obaj byli już wyraźnie zmęczeni.
Tempo walki wyraźnie spadło. Reprezentant Polski zdołał jednak ponownie obalić rywala. Bajor zaszedł za plecy i bezkarnie zaczął rozbijać Brazylijczyka potężnymi łokciami. Sędzia przerwał pojedynek, widząc, że Oliveira nie odpowiada na ciosy Spartakusa Rzeszów.
Szymon Bajor dzięki wygranej z Oliveirą zagwarantował sobie rewanż z Oli Thompsonem, którego stawką będzie pas mistrzowski FEN w kategorii ciężkiej. W czerwcu 2020 roku, na FEN 28, Anglik ciężko znokautował Polaka po 23 sekundach starcia.
W walce wieczoru FEN 32: Lotos Fight Night Mateusz Rębecki zmierzy się z Jose Barriosem w kolejnej obronie mistrzowskiego pasa w kategorii lekkiej. Transmisja w systemie PPV w cenie 40 zł na platformie FENMMA.tv, Cyfrowym Polsacie oraz na ipla.tv.
Zobacz także:
Awantura na ważeniu przed FEN 32
Historia najpopularniejszego ochroniarza polskiego MMA
ZOBACZ WIDEO: MMA. KSW czuje oddech konkurencji. Wojsław Rysiewski zabrał głos