- To jest bardzo dobry rywal. Jest doświadczony. Jeżeli ja popełnię kilka błędów, które popełniłem we wcześniejszych walkach, to mogę przegrać - mówi Janikowski w oficjalnej zapowiedzi pojedynku.
31-latek z Wrocławia stoczył dotąd osiem pojedynków w MMA, z których pięć wygrał. Utytułowany zapaśnik pokazał się ze świetniej strony w ostatnim występie. Na KSW 55 pokonał Andreasa Gustafssona i zadał Szwedowi pierwszą porażkę w zawodowej karierze.
- Dynamika, wytrzymałość, moc, skupienie. To są moje największe atuty. Myślę, że walka zakończy się w drugiej bądź na początku trzeciej rundy - dodał Damian Janikowski.
Jason Radcliffe jest bardziej doświadczony w MMA od Polaka. "The Assassin" ma na swoim koncie 23 walki. 10 z nich wygrał przez nokaut i to właśnie w stójce Brytyjczyk będzie największym zagrożeniem dla Janikowskiego. W debiucie dla KSW Radcliffe pokonał na punkty Antoniego Chmielewskiego.
Transmisja z gali KSW 59 odbędzie się w systemie PPV. W walce wieczoru Mariusz Pudzianowski zmierzy się z "Bombardierem" z Senegalu.
Zobacz także:
-> MMA. UFC 259. Amanda Nunes obroniła pas. Megan Anderson nie miała żadnych szans
-> MMA. UFC 259: Błachowicz vs Adesanya. Dyskwalifikacja! Rosjanin stracił pas
ZOBACZ WIDEO: Kto będzie kolejnym rywalem Mameda Chalidowa? Wielkie nazwiska w głowach włodarzy KSW