23 marca 2019 roku Narkun przegrał z De Friesem na KSW 47 w Łodzi. Anglik pokonał Polaka jednogłośnie na punkty i obronił mistrzowski tytuł.
Rewanż ma wyglądać zupełnie inaczej niż pierwszy pojedynek - tak deklaruje Polak. 31-latek ze Stargardu nie zamierza pozostawić decyzji w rękach sędziów i chce znokautować De Friesa. Zadanie to będzie jednak niezwykle trudne, bowiem ponownie to weteran UFC ma przewagę warunków fizycznych. Na ważeniu przed KSW 60 był on o ponad 18 kg cięższy od "Żyrafy".
Nic dziwnego więc, że bukmacherzy wystawili na ten pojedynek ofertę, w której faworyzują mistrza wagi ciężkiej. Kurs na jego zwycięstwo waha się między 1.6-1,7 a przypadku Narkuna sięga nawet 2.2.
Rewanż Philipa De Friesa z Tomaszem Narkunem to główny pojedynek KSW 60. Do tej pory w polskiej organizacji żaden z zawodników nie zdołał zatrzymać wojownika z Sunderlandu. 35-latek w pokonanym polu oprócz Narkuna zostawił także Michała Andryszaka, Karola Bedorfa, Luisa Henrique oraz Michała Kitę.
Gala KSW 60 będzie dostępna na żywo 24 kwietnia w Cyfrowym Polsacie oraz sieciach kablowych, a także na KSWTV.com i Ipla.tv w cenie 40 zł. Szczegółowa relacja z wydarzenia na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Ta walka Błachowicza byłaby hitem
Znamy szczegóły kolejnego starcia McGregora
ZOBACZ WIDEO Ostre słowa Phila De Friesa w kierunku Tomasza Narkuna przed KSW 60. "Ten gość to klaun"