To koniec! Olivier Aubin-Mercier pozbawił Marcina Helda szans na milion dolarów

Twitter / Marcin Held przegrał z Olivierem Aubin-Mercierem na gali PFL 4
Twitter / Marcin Held przegrał z Olivierem Aubin-Mercierem na gali PFL 4

Niestety, Marcin Held (27-8) przegrał jednogłośnie na punkty z Olivierem Aubin-Mercierem (12-5) na gali PFL 4 w Atlantic City. Polak był faworytem tego pojedynku, ale Kanadyjczyk wysoko postawił mu poprzeczkę.

Tyszanin jako pierwszy poszedł po obalenie. Kanadyjczyk jednak skutecznie bronił się przed zejściem do parteru. W stójce to Olivier Aubin-Mercier prezentował się lepiej, więc Marcin Held poszukał klinczu. Na czole tyszanina pojawiło się rozcięcie.

Fighter z Quebec trafił prawym sierpowym! Polak wylądował na deskach, ale półprzytomny zdołał przetrwać do gongu oznaczającego koniec pierwszej rundy. 29-latek na miękkich nogach udał się do narożnika.

W drugiej rundzie Polak starał się zatrzeć złe wrażenie po pierwszych pięciu minutach. W stójce obaj trafiali mocno, ale bardziej precyzyjny był Aubin-Mercier. Held nadal próbował sprowadzić rywala do parteru, ale nieskutecznie. Ta sztuka udała się jednak przeciwnikowi. Kanadyjczyk zwyciężył także drugie starcie.

ZOBACZ WIDEO: Wielkie emocje podczas KSW 61! Przyznano dodatkowe nagrody

Reprezentant Bastionu Tychy i Ankosu MMA Poznań w trzeciej rundzie musiał postawić wszystko na jedną kartę. Held ponownie jednak dał się obalić. Polak spróbował dźwigni na stopę, ale "Kanadyjski Gangster" nie dał się zaskoczyć.

Ostatecznie sędziowie byli jednomyślni i wskazali wygraną Oliviera Aubin-Merciera (30-27, 30-27, 30-27). 32-latek udanie zadebiutował w Professional Fighters League i przerwał serię trzech porażek z rzędu.

Przegrywając z Kanadyjczykiem Held utracił szansę na awans do półfinału turnieju wagi lekkiej o milion dolarów. 29-latek musiał przełknąć gorycz porażki po raz pierwszy od czterech lat. W pierwszej walce dla PFL tyszanin zaprezentował się znakomicie, pokonując na punkty Natana Schulte.

Zobacz najlepsze akcje z tego pojedynku:

Czytaj także:
UFC Vegas 28. Zrobił to kolejny raz! Marcin Tybura przetrwał kryzys i znokautował rywala
KSW 61. Charakter nie wystarczył. "Pudzian" rozbił "Jurasa"!

Źródło artykułu: