Magomiedow w KSW stoczył tylko jeden pojedynek. 19 grudnia 2020 roku na gali KSW 57 poddał duszeniem gilotynowym Cezarego Kęsika, zadając Polakowi pierwszą porażkę w MMA.
Reprezentant UFD GYM Düsseldorf był przymierzany do walki o mistrzowski pas KSW w kategorii średniej. Pojawił się jednak poważny problem. Współwłaściciel polskiej organizacji, Martin Lewandowski, skomentował zakończenie współpracy z 31-latkiem.
"Dziękujemy Abus za współpracę i świetny występ w klatce KSW. Rozstajemy się z Abusem w przyjaznych stosunkach. Mieliśmy wobec Abusa duże plany, ale niestety w kategorii 84 kg z powodów osobistych po jego stronie nie wchodziły w grę starcia ani z Mamedem ani z Roberto Soldiciem, kiedy ten przejdzie do wagi średniej. Zarówno nas, jak i Abusa interesowały starcia wyłącznie z topowymi rywalami, więc zaoferowaliśmy rozwiązanie w postaci przejścia do dywizji półciężkiej, ale Abus po dłuższym zastanowieniu uznał, że woli zostać w wadze średniej. Stwierdziliśmy więc, że nie możemy blokować mu dalszej kariery i daliśmy zawodnikowi wolną rękę. Drzwi KSW pozostają otwarte i mamy nadzieję, że jeszcze zobaczymy Abusa w okrągłej klatce. Powodzenia!" - napisał na Facebooku Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!
Z kolei Abus Magomiedow na Instagramie ogłosił, że związał się umową z UFC. "Z przyjemnością ogłaszam, że podpisałem kontrakt z UFC! Ogromne podziękowania dla mojego menadżera za umożliwienie mi tej szansy. Nie mogę się doczekać konfrontacji z najlepszymi sportowcami na świecie i nie mogę się doczekać, aby wkrótce ogłosić mój pierwszy występ w oktagonie" - napisał.
Magomiedow stoczył dotąd 29 walk w MMA, z których 24 wygrał. Swoje doświadczenie zdobywał w takich organizacjach jak GMC, Superior FC czy PFL.
Zobacz także:
Błachowicz motywacją dla Jonesa. "Bones" może wrócić na walkę z Polakiem
Walka życia Arkadiusza Wrzoska na Glory 78. Za nim pierwsze spotkanie z legendą [WIDEO]