Eksplozywny sparingpartner Jona Jonesa od pierwszych sekund ruszył na rywala. Wreszcie zapędził go pod siatkę klatki, "poczęstował" wysokim kopnięciem i kanonadą ciosów posłał na deski, zmuszając sędziego do szybkiej interwencji.
Davion Franklin jak na razie sieje postrach w Bellatorze. Druga walka i drugi nokaut, a wszystko razem zajęło mu łącznie nieco ponad dwie minuty.
Warto też podkreślić, że Cummings nie był rywalem z pierwszej łapanki. 34-latek przed konfrontacją z Franklinem triumfował w piętnastu zawodowych pojedynkach i co ciekawe, wszystkie kończył przed czasem.
Zobacz:
As I said in previous tweet, @DavionGoAllDay has power... #Bellator264 pic.twitter.com/MIbBbpYeqH
— Scott Coker (@ScottCoker) August 14, 2021
Tuż po ekspresowej wygranej Franklin wyzwał do pojedynku doświadczonego Cheicka Kongo, pokazując, że jest gotowy na konfrontację z czołówką wagi ciężkiej.
Zobacz także:
Błachowicz motywacją dla Jonesa. "Bones" może wrócić na walkę z Polakiem
Walka życia Arkadiusza Wrzoska na Glory 78. Za nim pierwsze spotkanie z legendą [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!