11 września do mistrzowskiej walki wyjdą rywale o podobnym doświadczeniu. W swoich zawodowych karierach stoczyli łącznie 72 walki.
Ta o pas w Sofii będzie dla "Kornika" walką nr 35, Anton Kuivanen do klatki w Bułgarii wejdzie po raz trzydziesty dziewiąty. I choć Sowiński ostatnio przegrał z Sebastianem Rajewskim, to na EFM SHOW 2 zamierza wrócić na zwycięską ścieżkę i udowodnić, że nadal stać go na wielkie sukcesy w MMA.
W życiu "Kornika" w ogóle dużo się ostatnio dzieje. W czerwcu wziął ślub z uczestniczką "Warsaw Shore" - Małą Anią i ogłosił, że zostanie ojcem. Życzenia składała mu była mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk. W lipcu Artur Sowiński walczył na KSW 62.
ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!
"Kornik" dla EFM pracował już jako komentator. Czy równie dobre wrażenie zrobi, walcząc o tytuł z doświadczonym Finem?
37-letni Kuivanen (26-12) ma za sobą przeszłość w UFC, gdzie stoczył trzy walki. Zanim przerzucił się na MMA, boksował i trenował zapasy. Często wyjeżdżał na Florydę do American Top Team, gdzie szlifował formę z najlepszymi na świecie.
W jakiej dyspozycji Fin znajduje się teraz? 11 września podczas EFM SHOW 2 w Bułgarii zweryfikuje to Artur "Kornik" Sowiński w walce o mistrzowski pas wagi lekkiej! W Polsce wydarzenie dostępne tylko w PPV na efmshow.tv.
Zobacz także:
Świetne wieści dla fanów KSW! Znamy liczbę gal do końca roku
Dziadek byłby dumny! Wnuk Muhammada Alego zadebiutował w zawodowym ring