"Ale dziś pompa. A jak u was, już napompowane na weekend?" - napisał Robert Burneika w komentarzu do zdjęcia zrobionego na siłowni, które udostępnił na swoim instagramowym koncie. Na fotografii widzimy jak... "Hardkorowy Koksu" pręży muskuły.
"Bicek" litewskiego kulturysty i zawodnika MMA mieszkającego na stałe w Polsce został oceniony przez internautów bardzo pozytywnie. "Jest ogień", "Brawo", "Ale łapsko!", "Jak zawsze kciuk do góry" - skomentowali fani, którzy nie szczędzili pochwał 43-letniemu Burneice.
"Koksu", który od lat nie pokazuje się na scenie kulturystycznej, regularnie trenuje na swojej siłowni w Warszawie. "Zapompujemy biceps, żeby łapa nie spadła poniżej 60 cm" - zdradził w jednym z postów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow dostał z "liścia". Tak zareagował
Burneika cały czas nie wyklucza, że powróci jeszcze do walk w MMA. W pojedynkach w klatce debiutował w 2012 r., kiedy pokonał Marcina Najmana na gali MMA Attack 2 w Katowicach. Potem stoczył jeszcze dwie walki - wygrał z Dawidem Ozdobą na MMA Attack 3 i przegrał z Pawłem "Popkiem" Mikołajuwem na KSW 39 w maju 2017 r.
Zobacz:
Co za spotkanie! Robert Burneika musiał się tym pochwalić
Tego jeszcze nie było. Robert Burneika zdradził swoją nową pasję