Kuberski na przestrzeni trzech rund zawalczył bardzo mądrze. Korzystał z przewagi warunków fizycznych, punktując rywala w stójce i trzymając go na dystans. Bielski starał się nie odstawać, ale wyprowadzał mniej uderzeń. Jego próby obaleń były nieudane.
Po 15 minutach twardej walki sędziowie jednogłośnie wskazali wygraną Piotra Kuberskiego. Ten po cennym zwycięstwie nie krył wzruszenia. Jak przyznał w wywiadzie po pojedynku, jego trener chciał odwołać występ w Wrocławiu. Do walki poznaniak wychodził bowiem z kontuzjowaną nogą, a na dodatek zmagał się wcześniej z chorobami, które osłabiły jego organizm.
Kuberski zaapelował też do kibiców o wsparcie chorej dziewczynki - Basi Karwańskiej, która urodziła się bez jednej komory serca (link do zbiórki >>>).
Kuberski odniósł drugą wygraną w Fight Exclusive Night. Zgłosił się do prezesa FEN, Pawła Jóźwiaka, aby ten dał mu szansę walki o mistrzowski pas w kategorii do 84 kg.
Gala FEN 37: ENERGA Fight Night trwa. Transmisję z niej można obejrzeć w WP Pilot - POD TYM LINKIEM.
Zobacz także:
FEN 37. Co za poddanie! Olech pokonał Całkowskiego
Potężny nokaut na gali FEN 37! Piekielnie mocny podbródkowy zakończył walkę
ZOBACZ WIDEO: Mocne zarzuty po mistrzowskiej walce. "Dużo osób odmawia"