W tym artykule dowiesz się o:
Doświadczona bardziej od Jędrzejczyk
Porównując obycie w klatce obu zawodniczek, górą jest fighterka z Kraju Kawy. "Bate Estaca" stoczyła aż dwadzieścia jeden profesjonalnych starć, z czego wygrała piętnaście. Jej mocną stroną jest parter - siedmiokrotnie triumfowała w ten sposób. Uderzyć też potrafi - znokautowała pięć oponentek. Z kolei, cztery razy triumfowała po pełnym dystansie.
Jeśli chodzi o porażki, to metoda ich doznania jest bardzo zbilansowana. Dwa razy Andrade padła na deski, tyle samo musiała odklepać i raz przegrała na punkty. Czy kolejną przegraną dozna z rąk reprezentantki Polski?
Na następnym slajdzie dowiesz się, jak wyglądała ścieżka Andrade w UFC. Do trofeum droga była długa i kręta.
To prawdziwa weteranka UFC
W UFC Andrade jest już obyta. W oktagonie najsłynniejszej federacji Brazylijka stoczyła aż dziesięć pojedynków, więc można ją uznać za prawdziwą weterankę żeńskiej dywizji. Zaczęła od wagi koguciej, gdzie zaliczyła siedem starć, z czego cztery wygrała. Nie udało się jej dojść jednak do starcia o tytuł tej kategorii z ówczesną mistrzynią, Rondą Rousey.
Po porażce w rewanżowej walce z Raquel Pennington na UFC 191 we wrześniu 2015, pojawiła się myśl o zmianie kategorii wagowej. W dywizji słomkowej zawodniczka z Parany zadebiutowała w lipcu 2016 i poszła jak burza. Nie dała żadnych szans Jessice Penne, Joanne Calderwood i Angeli Hill. Tylko ta ostatnia wytrzymała pełen dystans z groźną 26-latką.
"Ma słabą szczękę!". Na następnym slajdzie przeczytasz, co Andrade uważa na temat mistrzyni.
Wyzwała Jędrzejczyk do walki już w październiku
W październiku ubiegłego roku, czyli po dwóch triumfach w wadze słomkowej, Andrade wyzwała do starcia reprezentantkę Polski. Szybko zauważyła, że Jędrzejczyk ma jeden słaby punkt. - Jest nim Jessica Andrade! Jędrzejczyk ma bardzo słabą szczękę. Inne dziewczyny boją się wymieniać z nią uderzenia, bo myślą, że wygra przez nokaut. Teraz ja wyjdę do oktagonu i zwyciężę - podkreśliła odważnie.
Grapplerka z fioletowym pasem brazylijskiego jiu jitsu widziała także mocne strony Polki. - Ma dobry parter, stójkę i porządne cardio. Nie ma jednak siły ciosu. W walce ze mną poczuje jednak moją moc! - zapowiedziała.
Na następnym slajdzie dowiesz się, jak walkę widzi prezydent federacji, Dana White.
Prezydent UFC zachwycony zestawieniem
Zadowolenia z zestawienia nie ukrywa prezydent federacji, Dana White, który powiedział to od razu po gali UFC Fight Night 104, która odbyła się 4 lutego. Wtedy właśnie Brazylijka pokonała Angelę Hill i zapewniła sobie status pretendentki. Jego zdaniem to może być prawdziwy hit.
- Andrade dostanie walkę o pas, bo z Hill dała piękną wojnę. Można sobie tylko wyobrazić, jak efektownym pojedynkiem będzie jej potyczka z Joanną Jędrzejczyk - skomentował na konferencji prasowej.
Na następnym slajdzie przeczytasz o niezwykłej chwili w klatce UFC.
Niecodzienna sytuacja w oktagonie
Bardziej w ramach ciekawostki, warto wspomnieć o orientacji seksualnej Andrade - jest ona lesbijką, o czym mówi w sposób bardzo otwarty.
Szczególnie wyróżnić trzeba jej starcie z Liz Carmouche z lipca 2013 i UFC on FOX: Johnson vs Moraga. Była to pierwsza batalia w oktagonie Ultimate Fighting Championship pomiędzy osobami homoseksualnymi. 25-latka przegrała jednak przez nokaut techniczny pod koniec rundy drugiej.
Na następnym slajdzie przeczytasz o tym, kto jest faworytką starcia o pas. Zaskoczenia nie ma.
Jędrzejczyk ma się czego obawiać?
Porównując rekordy i poprzednie rywalki obu zawodniczek, zdecydowaną faworytką wydaje się być aktualna czempionka. Dla Jędrzejczyk walka z Andrade będzie już piątą obroną mistrzowskiego tytułu kategorii do 48 kilogramów.
Warto wspomnieć również o miejscu, gdzie odbędzie się potyczka. To American Airlines Arena w teksańskim Dallas. Zauważamy to nie bez przypadku - wszak to właśnie tutaj pas czempionki w 2015 roku zdobyła "JJ". Być może i tym razem przyniesie jej to szczęście.
Opracował Maciej Szumowski
Zdjęcia pochodzą z oficjalnego portalu Jessiki Andrade na Instagramie.