W tym artykule dowiesz się o:
"The Sun": "Szokująca porażka McGregora!"
"Przegrana z Poirierem pozostawiła w strzępach nadzieje irlandzkiej gwiazdy na rewanż z Chabibem Nurmagomiedowem" - czytamy w "The Sun". Conor McGregor przegrał już w drugiej rundzie przez nokaut. Choć na początku faworyt dominował, ostatecznie Amerykanin wyczekał na właściwy moment, dobrze trafił i rozbił rywala!
"Daily Mail": "Brutalny nokaut i słodka zemsta Amerykanina"
"Przegrana McGregora jest dla niego ogromną porażką. Topnieją nadzieje na odzyskanie tytułu mistrzowskiego w wadze lekkiej" - czytamy w "Daily Mail". Angielskie media nie zostawiają suchej nitki na McGregorze, nazywając to, co zrobił Poirier "wylaniem kubła zimnej wody". Wypomniano mu też obietnicę zakończenia walki w 60 sekund.
ESPN.com: "Największe zwycięstwo w karierze Poiriera"
"Dustin Poirier zszokował Conora McGregora, pokonując go przez nokaut w drugiej rundzie" - opisał walkę ESPN. Amerykański serwis zwrócił uwagę na kopnięcia Poiriera w łydkę Irlandczyka. Seria mocnych ciosów spowodowała, że po walce McGregor musiał podpierać się o laskę. "Tym razem walczyłem z innym mężczyzną, który krwawił jak ja" - mówił zwycięzca po walce, nawiązując do tego, że panowie mieli już okazję walczyć ze sobą w 2014 roku. Wówczas lepszy był Irlandczyk.
"Bild": "Miażdżąca porażka McGregora! Książę przegrał"
"Conor McGregor obiecał wcześniej, że pokona Dustina Poiriera w mniej niż 60 sekund. Przeciwnie! Amerykanin odwrócił losy pojedynku w drugiej rundzie. Dominując mocnymi uderzeniami i kopnięciami, posłał McGregora na ziemię" - zrelacjonował "Bild".
"Marca": "Poirier wziął rewanż. Zadał mocny cios"
Hiszpańska "Marca" zauważyła, że McGregor "miał chwile, w których przypominał wojownika, który pustoszył oktagon w czasach swojej świetności". Jednak "brak walk zawsze zbiera żniwo, bez względu na to, jak ciężko pracujesz na siłowni" - czytamy. Dziennikarz pochwalił też klasę Poiriera, nazywając go "jednym z najszybszych wojowników UFC".