To już koniec. Dziękujemy za śledzenie relacji z KSW 67. Kolejna gala Konfrontacji Sztuk Walki już 19 marca w Radomiu.

Serb jest wykończony. Walczył dziś ambitnie, ale nie miał argumentów by dobrać się do skóry mistrza.

Trwa demolka. Stosić pokazuje niebywały hart ducha, ale z kretesem przegrywa walkę o tytuł. Przed nami ostatnia, piąta runda.

Trwa czwarta runda. De Fries nieustępliwy. Stosić chce się bić, ale Anglik błyskawicznie "skleja" się do niego i inicjuje parter.

Piekielnie łokcie spadają na głowę Stosicia. Serb walczy dzielnie.

Rozmiar ma znaczenie. Druga runda także zdecydowanie na korzyść Philipa De Friesa. Anglik pewnie zmierza do szóstej obrony pasa w kategorii ciężkiej KSW.

To jak na razie jest popis Anglika. De Fries nadal rozbija Serba w parterze.

1. runda zdecydowanie na korzyść De Friesa. Stosić nie może dawać sprowadzać się do parteru.

Jak na razie pełna dominacja Phila De Friesa. Różnica 15 kilogramów na korzyść Anglika ma tutaj znaczenie. Serb bezradny w parterze.

A już teraz czas na walkę wieczoru! W niej Phil De Fries będzie bronił mistrzowskiego pasa kategorii ciężkiej KSW. Rywalem Darko Stosić.

Bartosiński będzie kolejnym rywalem Roberto Soldicia w walce o pas?

Tak prezentuje się ranking wagi półśredniej.

Wydawało się, że Bartosiński jest w opałach, bowiem Grzebyk w stójkowej wymianie powalił go na deski. W parterze jednak zawodnik z Rawy Mazowieckiej złapał nogę rywala, a po chwili faworyt był zmuszony odklepać balachę na kolano.

KONIEC! SENSACJA! Adrian Bartosiński poddał dźwignią na nogę Andrzeja Grzebyka!

Pierwsza runda bardzo mocna w wykonaniu Bartosińskiego. "Bartos" w końcówce mocno trafił Grzebyka. Wcześniej udało mu się obalić byłego mistrza FEN w dwóch kategoriach wagowych.

Czas na co-main event KSW 67.

Niepokonany Adrian Bartosiński wszedł do organizacji KSW prosto z programu „Tylko Jeden”. W pierwszy boju w okrągłej klatce znokautował Lionela Padillę, a w drugim szybko rozbił Michała Michalskiego. W całej karierze Bartosińskiego jego walki tylko dwa razy kończyły się na kartach sędziowskich. W dziewięciu pojedynkach rywale popularnego „Bartosa” byli nokautowani.

Andrzej Grzebyk, były podwójnym mistrz organizacji FEN, zadebiutował w KSW w roku 2020 i w pięknym stylu pokonał przed czasem Tomasza Jakubca. W kolejnym boju wykazał się niesamowitą walą walki i determinacją, bowiem prawie całą pierwszą rundę przewalczył ze złamaną nogą. Nie mogąc jednak kontynuować boju zakończył starcie z Mariusem Zaromskisem jako przegrany. Po powrocie do zdrowia błyskawicznie zrewanżował się Litwinowi i znokautował go już w pierwszych minutach pojedynku.

Do końca gali pozostały już tylko dwa pojedynki.

A już za chwilę ekscytujące starcie Andrzeja Grzebyka z Adrianem Bartosińskim.

- Mam nadzieję, że wrócę jak najszybciej - powiedział Igor Michaliszyn po wygranym debiucie w KSW.

Precyzyjny cios podbródkowy zwalił Amiżajewa z nóg! Co to był za debiut Michaliszyna.

Szybki nokaut Polaka! To była bomba z opóźnionym zapłonem! Czeczen nie wie, gdzie jest.

Igor Michaliszyn mimo młodego wieku znany jest polskim kibicom MMA już od dawna. 25-latek z Dąbrowy Górniczej ma na koncie starcia z bardzo solidnymi rywalami i osiem zwycięstw.

Amiżajew ma na koncie zwycięstwa w uznanych europejskich organizacjach. Czeczen reprezentujący Szwajcarię wygrywał między innymi na galach ACB w Rosji oraz EMC w Niemczech.

Czas na trzy ostatnie walki KSW 67.

Za chwilę starcie w limicie umownym do 80 kg pomiędzy Igorem Michaliszynem (8-2, 2 KO, 3 Sub) a Idrisem Amiżajewem (10-4, 5 KO, 3 Sub).

Twarz Filipa Pejicia jest mocno zdeformowana, nos złamany. Chorwat przez długi czas dochodził do siebie.

Co to była za wojna w stójce. Chorwat był o krok od wygranej, ale ponownie u Śmiełowskiego zadziałał instynkt zabójcy.

KONIEC! Śmiełowski ciężko znokautował Pejicia w ostatnich sekundach walki!

Druga runda bardzo emocjonująca. Śmiełowski był na granicy nokautu, ale przetrwał kryzys. Pejić zyskał przewagę.

Za nami dobra, wyrównana runda. Chorwat z Polakiem chcą się bić na pięści.

Dawid Śmiełowski jest niepokonany w zawodowej karierze i wiele osób już od jakiegoś czasu czekało na jego debiut w KSW. „Królik" słynie z efektownego stylu walki, który prezentuje w każdym starciu. Wszystkie osiem stoczonych pojedynków 26-latek kończył przez nokaut lub poddanie.

29-latek z Zagrzebia trzykrotnie sięgał już po bonusy za walkę lub nokaut wieczoru.

Czas na starcie nr 5 dzisiejszej gali. Filip Pejić (15-6-2, 10 KO, 3 Sub) zmierzy się z Dawidem Śmiełowskim (8-0, 6 KO, 2 Sub)

Soldajew po walce podziękował Polsce, że przyjęła go jako uchodźcę. "Żadna wojna nie jest dobra" - powiedział. Wygraną zadedykował Czeczenii.

Precyzyjny prawy prosty zwalił Hintzena z nóg.

Co to było?! Widowiskowy nokaut Soldajewa na Niemcu kończy pojedynek!

Soldajew rzucił się na Niemca! Ten zamroczony "skleił' się do reprezentanta Polski.

Pascal Hintzen w całej zawodowej karierze jeszcze nie zaznał goryczy porażki. 26-letni zawodnik z Aachen stoczył siedem pojedynków i większość z nich wygrywał w parterze.

Soldajew to jedno z najgorętszych nazwisk młodego pokolenia nad Wisłą. 24-latek trenujący na co dzień w Warszawie stoczył w karierze sześć starć i wygrał pięć z nich.

Czas na czwarty pojedynek dzisiejszej gali. W wadze piórkowej Adam Soldajew zmierzy się z Pascalem Hintzenem (7-0, 5 Sub).

Czas na otwarcie gali KSW 67. Wracamy po krótkiej przerwie.

Poniżej przypomnienie dwóch pierwszych pojedynków dzisiejszej gali.

KSW 67. Porażka Polaka w walce otwarcia

Kolejna niespodzianka na KSW 67. Nokaut już w pierwszej rundzie

Gruzin wygrał siódmy pojedynek z rzędu w MMA. To mocne wzmocnienie kategorii koguciej w KSW.

Koniec! Zuriko Jojua poddał w trzeciej rundzie Szmila Banukajewa. Co za debiut Gruzina w KSW!

Kolejna runda pod dyktando Jojuy. Banukajew ponownie dał się sprowadzić do parteru, a tam był bezradny. W ostatniej rundzie musi znokautować bądź poddać Gruzina, jeśli myśli o wygranej.

Pierwsza runda to totalna dominacja Gruzina w walce na chwyty. Jojua seriami ciosów obijał rywala w parterze.

Zuriko Jojua pochodzi z Gruzji, ale od niedawna mieszka w Łodzi, gdzie trenuje w klubie Octopus u boku takich zawodników, jak Damian Stasiak, Paweł Pawlak, Marcin Krakowiak czy Adrian Bartosiński.

Banukajew na co dzień trenuje w klubie UFD Gym, między innymi razem z podwójnym mistrzem KSW, Roberto Soldiciem. 26-latek stoczył do tej pory osiem pojedynków i wygrał siedem z nich. Mieszkaniec Dusseldorfu ma na koncie 5 nokautów oraz 1 poddanie i nigdy nie przegrał przed czasem.

Czas na kolejny pojedynek dzisiejszej gali. W wadze do 61,2 kg Szamil Banukajew (7-1, 5 KO, 1 Sub) zmierzy się z Zuriko Jojuą (7-1, 1 KO, 3 Sub).

To pierwsza wygrana Borkowskiego w KSW. W debiucie przegrał w wyniku kontuzji z Marcinem Krakowiakiem.

Szybko i brutalnie! Borys Borkowski odprawił w pierwszej rundzie Arkadiusza Kaszubę! Mocne łokcie spadały na głowę Kaszuby w parterze, a wobec braku obrony sędzia Tomasz Bronder zdecydował się przerwać starcie.

A już teraz drugie starcie. W kategorii średniej mierzą się w klatce KSW Arkadiusz Kaszuba (3-0) i Borys Borkowski (3-1).

Za nami pierwszy pojedynek. W nim Yann Liasse pokonał Oskara Szczepaniaka jednogłośnie na punkty.

Rozpoczynamy relację z gali KSW 67 w Warszawie. Przed nami siedem emocjonujących pojedynków.

Tak prezentuje się rozpiska:

Walka o pas kategorii ciężkiej| KSW Heavyweight Championship Bout

120,2 kg/265 lb: Phil De Fries (20-6, 1NC, 4 KO, 12 Sub) vs Darko Stosić (16-4, 10 KO, 1 Sub)

77,1 kg/170 lb: Andrzej Grzebyk (18-4, 11 KO, 3 Sub) vs Adrian Bartosiński (11-0, 9 KO)

80 kg/176 lb: Igor Michaliszyn (8-2, 2 KO, 3 Sub) vs Idris Amizhaev (10-4, 5 KO, 3 Sub)

68,5 kg/151 lb: Filip Pejić (15-6-2, 10 KO, 3 Sub) vs Dawid Śmiełowski (8-0, 6 KO, 2 Sub)

65,8 kg/145 lb: Adam Soldaev (5-1, 3 KO, 1 Sub) vs Pascal Hintzen (7-0, 5 Sub)

61,2 kg/135 lb: Shamil Banukayev (7-1, 5 KO, 1 Sub) vs Zuriko Jojua (7-1, 1 KO, 3 Sub)

83,9 kg/185 lb: Borys Borkowski (3-1, 2 KO) vs Arkadiusz Kaszuba (3-0, 2 KO)