- Miałem walczyć na KSW 41, ale mój rywal się nie zgodził. Musiałem zostać wycofany z karty, bo on jest bardziej medialny. Trochę to rozumiem. MMA to jest biznes, który musi się kręcić. Bilety muszą się sprzedawać. Ale czy warto inwestować pieniądze w takiego kasztana? Jeżeli na samym początku stwarza problemy, to dalej będzie podobnie - powiedział Łukasz Bieńkowski przed sobotnią walką z Rafałem Haratykiem na gali Babilon MMA 2. Spekulowało się, że rywalem, który odmówił walki na gali KSW 41, był Damian Janikowski.
Po tym jak Bieńkowski został zdjęty z karty, federacja KSW szybko znalazła mu inny termin walki. Dzięki temu w Legionowie podczas Babilon MMA 2 kibice zobaczą starcie czołowych polskich zawodników wagi średniej. Transmisja z Legionowa rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:00 na antenie Polsatu Sport oraz Polsatu Sport Fight. O 23:00 tranmisja ruszy również na Polsacie otwartym i rozpocznie się od walki Bieńkowskiego z Haratykiem. Później do klatki wejdzie Szymon Kołecki. Bilety na galę wciąż są w sprzedazy w serwisie eventim.pl i kasie Areny Legionowo.
Źródło:
