Łukasz Kopera pokonał Łukasza Rajewskiego na gali ACA 96, która odbywała się w Łodzi. Kopera zirytowany krzyczał do sędziego ponieważ czuł, że jego przeciwnik odklepał przy duszeniu. Sędzia przerwał walkę dopiero po kilkunastu sekundach. "Takie sytuacje się mszczą. Sędzia tego nie zauważył. Łukasz by się nie przyznał, byłby z góry i wygrałby walkę. Dlatego byłem zdenerwowany" - mówił po zakończonym pojedynku Kopera.