Akop Szostak i jego menadżer negocjują warunki nowego kontraktu i powrotu zawodnika do oktagonu. - Tych propozycji jest dużo. To dla mnie fajne. Czas pokaże co wybierzemy - mówi sam zainteresowany. Wyklucza jedynie walki w federacji FEN. Pozostałe organizacje już z nim rozmawiały. - Padają kwoty i nie ukrywam, że są fajne, ale na razie jest to etap przecierania. Może tyle, albo tyle. W zależności od sytuacji. Nie ma czegoś takiego, że któraś federacja jest faworytem - tłumaczy Szostak w programie "Klatka po klatce".