- Niestety, mamy taki kraj, jaki mamy. Podejrzewam, że wszędzie jest podobnie. Najwięcej specjalistów mamy przed komputerem, telewizorem. Kiedy wyjdzie, to oni wiedzieli, gratulują. Kiedy nie wyjdzie, wówczas następuje lawina hejtu. Michał Materla jest twardy i żyje swoim życiem - mówi Artur Szpilka, przyjaciel Michała Materli, który jest z nim w Niemczech przed jego walką na gali EFM 3. To nie pierwsza taka sytuacja, dlatego "Szpila" mógł zdradzić kulisy przygotowań kolegi do kolejnych starć. - Zawsze jak jestem przed walką w szatni u Michała, to ktoś oberwie. Niechcący, ale... Ostatnio ktoś z łokcia dostał. Widać, że on żyje tą walką - dodaje Szpilka.
Śledź galę na platformie WP Pilot! Więcej informacji -> https://pilot.wp.pl/oferta/76/