Marcin Wrzosek nie wystąpi na najbliższej gali FEN 30, ale nie oznacza to wcale, że denerwuje się mniej przed zmaganiami we Wrocławiu. W najbliższą sobotę walczyć będzie jego życiowa partnerka - Anita Bekus, która skrzyżuje rękawice z Izabelą Badurek. - To co się dzieje na sali, zostaje na sali, ale mogę powiedzieć, że wyglądała bardzo dobrze - mówi. Przed starciem jest spokojny, mimo wymagającej rywalki dla Bekus. - Anita nie chce łatwych przeciwniczek. Dostawała propozycje rywalek "do obicia", ale odmawiała. Powiedziała, że nie ma czasu na budowanie rekordu przez bicie "ogórków" - mówi Wrzosek.