- Mam nadzieję, że bardzo szybko zmyję z siebie tę plamę. To była moja najlepsza forma życia. W ogóle nie szukam wymówek w tym wszystkim. Wydaje mi się, że trochę źle się nastawiłem. Uważam, że jestem szybszy. Chciałem pokazać, pierwszy raz w karierze, że Piotr Strus, to nie koleś, który kalkuluje, tylko wchodzi i od razu idzie się bić na ostro. Rafał naruszył mnie swoim ciosem pierwszy. Nie mogę winić sędziego, bo on ma bronić naszego bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że Rafał Haratyk zachowa się charakternie i da mi rewanż - mówi Piotr Strus, zawodnik federacji ACA. Gala ACA 114 odbędzie się w czwartek 26 listopada. Od godziny 18:00 można oglądać ją w WP Pilot.