- To tylko świadczy o jego poziomie kultury. O jego zachowaniu. Widzę, że trzyma się tego od samego początku. Wyszczekał sobie walkę, obrażając mnie. Tam, gdzie się pojawiało moje imię, to je szargał. Widać, że podtrzymuje poziom kultury do samego końca. Nauczę go jutro pokory i tego, jak powinien zachowywać się sportowiec. Zobaczymy, jaki będzie cwany w sobotę - mówił Paweł "Trybson" Trybała przed sobotnią galą FEN.