Kulturysta znów wejdzie do klatki. Wskazał, co jest najtrudniejsze

Już w piątek Radosław Słodkiewicz stoczy drugą walkę w formule MMA. Na gali EFM Show zmierzy się z Akopem Szostakiem. Słodkiewicz nie ukrywa, że MMA traktuje jako przygodę. - Nie aspiruję do mistrza świata MMA. Nie mogę się nawet porównywać do chłopaków, którzy robią to profesjonalnie, dlatego walczę w półprofesjonalnych walkach. Ale dla mnie jest to świetna zabawa - wyjaśnia. Słodkiewicz nie jest jedynym kulturystą, który spróbował swoich sił w MMA. Biorąc pod uwagę warunki fizyczne, musi się mierzyć z wieloma trudnościami. I wcale nie chodzi o kondycję, która często była piętą Achillesową kulturystów w klatce MMA. - Kondycję da się wytrenować. Nawet kulturysta może to zrobić. Dla mnie, początkującego fightera, więcej pracy wymaga technika. Inni robią to intuicyjnie i mogą się skupić na innych rzeczach. Ja muszę poprawiać to, co robię, żeby było bardziej techniczne - tłumaczy. W innym pojedynku wieczoru gali EFM Show Maciej Różański zmierzy się z Michałem Pasternakiem. Wydarzenie będzie pokazywane w systemie pay-per-view. Dostęp można wykupić między innymi w usłudze WP Pilot.

Komentarze (0)