- Jesteśmy bardzo dumni, że możemy powitać w zespole kolejnego zwycięskiego kierowcę, który swój niesamowity talent pokazał zdobywając dwa razy tytuł mistrza świata - powiedział szef Ferrari, Stefano Domenicali.
Alonso zastąpi Kimiego Raikkonena, który prawdopodobnie wróci do zespołu McLarene Mercedes, gdzie będzie startował u boku Lewisa Hamiltona. - Oczywiście pragniemy podziękować Kimiemu za wszystko, co zrobił dla naszego zespołu. W pierwszym roku jazdy dla nas wywalczył tytuł wśród kierowców, czym wpisał się w historię ekipy. Odegrał także kluczową rolę w zdobyciu przez nas tytułów wśród konstruktorów w 2007 i 2008 roku - dodał Domenicali.
- Nawet w tak trudnym sezonie potrafił osiągnąć kilka wyśmienitych rezultatów, jak wspaniałe zwycięstwo na Spa. Jesteśmy pewni, że spędzimy jeszcze wspaniałe chwile podczas trzech ostatnich wyścigów sezonu - komplementował fińskiego kierowcę szef ekipy.
- Wspólnie ustaliliśmy, że o rok wcześniej rozwiążemy umowę, która łączyła nas do końca 2010 roku - przyznał Raikkonen. - Jestem smutny, że opuszczam zespół, w którym spędziłem trzy wspaniałe lata, podczas których wygraliśmy wiele wyścigów. W tym czasie zdobyliśmy połowę możliwych tytułów, ja zdobyłem mistrzostwo w sezonie 2007, realizując tym samym cel, który postawiłem sobie na początku kariery. Zawsze czułem się w Ferrari jak w domu i pozostanie mi wiele miłych wspomnień z mojej pracy z tym zespołem - zakończył Fin.