- W Formule 1 jest wiele polityki. To nie jest dobre dla sportu ani dla fanów, ale taka jest obecna rzeczywistość. To jeden z najgorszych sezonów w tym sporcie. Wiele złego wyrządziły ciągłe spory. Nigdy nie przypuszczałem, że polityka jest tak ważna. Myślę, że powinno być jej jak najmniej w sporcie - powiedział Robert Kubica.
- Chcę się skupić w 100% na tym, co kocham, a tym czymś jest jazda. Oczywiście nie jest możliwe skupienie się wyłącznie na tym - dodał polski kierowca.
Krakowianin liczy na to, że mimo skandalu i zwolnienia dwóch kluczowych postaci w Renault, francuska stajnia będzie konkurencyjna w przyszłym sezonie. - Ta afera z pewnością negatywnie wpłynie na przyszłość i działanie ekipy. Dobrze, że Renault szybko zareagowało, rozwiązali problemy i teraz starają się wykonywać swoją pracę jak najlepiej - zakończył krakowianin.