W sobotę 1 lipca na torze Spa-Francorchamps odbywały się zawody z cyklu Formula Regional European Championship by Alpine. Niestety, w pewnym momencie doszło do tragedii, która wstrząsnęła całym środowiskiem sportowów motorowych. Życie stracił zaledwie 18-letni Dilano van't Hoff.
"Formula Regional European Championship by Alpine ze smutkiem ogłasza śmierć kierowcy MP Motorsport Dilano van't Hoffa. Incydent miał miejsce podczas wyścigu Spa-Francorchamps 2. Składamy szczere kondolencje rodzinie, zespołowi i przyjaciołom" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Na torze Spa w sobotę panowały bardzo trudne warunki z powodu opadów deszczu. W pewym momencie doszło do zderzenia dwóch bolidów. Chwilę później w pojazdy kierowany przez Van't Hoffa wjechał przy dużej prędkości Adam Fitzgerald.
Od razu przypomina się tragedia sprzed czterech lat. W 2019 roku na tym samym torze i w podobnym miejscu życie stracił Anthoine Hubert. Francuz wówczas rywalizował w wyścigu Formuły 2.
Dilano van't Hoff uchodził za duży talent. Karierę zaczynał od kartingu, a potem przerzucił się na Formułę 4. Od 2021 roku zaczął startować w zawodach Formula Regional European Championship, które odbywają się na zasadach Formuły 3.
