Bruno Senna stwierdził, że zapewnił sobie miejsce w Formule 1 bez wsparcia potężnych sponsorów. W minionych miesiącach łączono 26-letniego siostrzeńca Ayrtona Senny z wielkimi brazylijskimi firmami jak np. Embratel i Petrobras.
Brazylijczyk zaprzeczył tym doniesieniom w radiu Bandeirantes:- Kontrakt, który udało mi się wynegocjować, nigdy nie był zasługą jakiejkolwiek firmy. Mój angaż w zespole Campos nie był uzależniony od pozyskania dla tego teamu nowego sponsora.