Polak przyglądał się jak bolid Renault prowadzą Lucas di Grassi oraz Ho-Pin Tung. Zapytany o powód wizyty na hiszpańskim obiekcie odparł, że tęskni za Formułą 1.
Polak nie chciał natomiast rozmawiać na temat ewentualnego wycofania się jego nowego zespołu przed rozpoczęciem sezonu 2010. - Powiedziałem już wystarczająco dużo - uciął Kubica.