Jacques Villeneuve: Powrót będzie łatwy dla Schumachera

Powrót Michaela Schumachera za kierownicę bolidu F1 wydaje się coraz bardziej realny. Zdaniem Jacquesa Villeneuve Niemiec, gdyby faktycznie zdecydował się podpisać kontrakt z którąś ze stajni, nie miałby żadnych problemów z odzyskaniem dawnej formy.

Nie ustają medialne spekulacje na temat ewentualnego powrotu do świata Formuły 1 Michaela Schumachera. Wielokrotny mistrz świata łączony jest z zespołem Mercedesa. Do F1 stara się również powrócić Jacques Villeneuve. Kanadyjczyk, który w 1997 roku pokonał Niemca, wychodzi z założenia, że Schumacher, kiedy ponownie zasiądzie za kierownicą bolidu, nadal będzie zwyciężał.

Villeneuve uważa, że powrót nie sprawi Schumacherowi żadnych problemów. - Oczywiście wszystko zależy od człowieka - jeśli wcześniej nie byłeś dobry, to nawet doświadczenie ci nie pomoże - mówi Villeneuve w wywiadzie dla "Autosprint". - Ale to nie jest pierwszy lepszy kierowca. To jest sam Michael Schumacher. On zawsze potrafił robić niesamowite rzeczy na torze. Dlatego jestem przekonany, że nadal może to robić. Będzie to dla niego wręcz łatwe - kontynuuje Kanadyjczyk.

Schumacher przed rozpoczęciem przyszłego sezonu skończy 41 lat. Villeneuve uważa jednak, że wiek nie stanowi żadnej przeszkody na drodze prowadzącej do sukcesu. - Nie sądzę, by odzyskanie formy fizycznej stanowiło dla niego jakiś problem - tłumaczy Kanadyjczyk, który sam niebawem skończy 39 lat. - Nie widzę żadnych powodów, dla których Schumacher nie miałby powrócić do dawnego siebie. W tym sporcie nie ma zmęczenia fizycznego, jest tylko psychiczne. Pewnego ranka budzisz się i uświadamiasz sobie, że denerwuje cię to, co musisz robić - wyjaśnia Villeneuve.

Kanadyjczyk zaznacza także, że z pewnością sporo dobrego dla Schumachera robi przerwa od ścigania. - Jeśli masz taką długą przerwę, nie czujesz już zdenerwowania. To jest sport, w którym na szczycie możesz być nawet po 40. roku życia. Fizycznie nie ma z tym problemu. I jest jeszcze jeden element przemawiający na jego korzyść - doświadczenie. To zawsze było ważne, ale w przyszłym roku będzie jeszcze ważniejsze przy nowych zasadach: brak tankowania, węższe opony - zaznacza Kanadyjczyk.

Były mistrz świata F1 dodaje także, że przerwa, jaką miał Schumacher wpłynie na jego determinację w dążeniu do sukcesu. - On stał długo z boku. Teraz będzie musiał zebrać się jak nowicjusz. Czy chciałbym wrócić na tor, by ponownie się z nim ścigać? Chciałbym wrócić do F1 niezależnie od tego, kto tam będzie - kończy Villeneuve.

Warto przypomnieć, że włodarze Mercedesa nie podali jeszcze do publicznej wiadomości, kto będzie drugim kierowcą tej stajni. Spekuluje się, że do tego zespołu może trafić Robert Kubica. Nadal nie wiadomo bowiem, czy polski rodzynek w F1 zdecyduje się pozostać w teamie Renault.

Komentarze (0)