- W czasie mojej kariery zawsze miałem wymagających partnerów zespołowych i to pozwalało mi dużo się nauczyć. Mogłem poznać różne style jazdy, różne sposoby ustawiania samochodów, jak wchodzić w zakręty i jak hamować. Jestem pewny, że będziemy wspólnie dobrze pracować, ponieważ to pomoże nam obu i będzie dobre dla zespołu - powiedział brazylijski kierowca.
- Naturalnie będziemy walczyć, ponieważ taki jest sport, ale Fernando jest bardzo utalentowanym kierowcą i będę chciał mu pomóc z moim doświadczeniem w Ferrari. Mieliśmy dyskusję w 2007 roku Nürburgring ponieważ oskarżył mnie o niesportowe zachowanie, ale wyjaśniliśmy to - przeprosił mnie i sprawa jest zamknięta. Przez ostatnie kilka dni rozmawialiśmy o naszych pomysłach na rozwój samochodu, to niesamowite… Chociaż zawsze dobrze współpracowałem z Kimim Raikkonenem, przez ostatnie trzy dni rozmawiałem z Fernando więcej niż z Kimim przez trzy lata - wyznał Massa.
Kierowca Ferrari wypowiedział się również na temat powrotu do Formuły 1 Schumachera. - Michael to przyjaciel i był ważnym członkiem zespołu, który pomógł mi się rozwinąć i poprawić. W życiu ciągle jesteśmy przyjaciółmi, ale na torze będzie rywalem, którego będzie trzeba pokonać, tak jak innych - zapowiedział.
- Trudno oceniać czy wracając do F1 podjął dobrą decyzję, ponieważ nie wiem co czuje się gdy kończysz ścigać się po całym życiu spędzonym na torze. Myślę, że jego powrót pomoże temu sportowi - to wielki talent i od razu będzie konkurencyjny, ale trudno będzie oglądać go ścigającego się dla innego zespołu po tylu latach w Ferrari, ale w tutaj nie miał możliwości powrotu - powiedział Massa.