Pedro de la Rosa jest jednym z 57 kierowców, którzy punktowali w swoim debiucie w Formule 1. Hiszpan w swoim pierwszym wyścigu - GP Australii 1999 zajął 6. miejsce i zdobył punkt dla siebie i zespołu Arrows. Co ciekawe, był to jego jedyny punkt zdobyty w tym sezonie.
Przed Formułą 1 Hiszpan kilka lat jeździł w Japonii, gdzie wygrał Formułę Nippon oraz mistrzostwa samochodów GT.
Podczas swojej 10-letniej przygody z F1 jeździł dla Arrows, Jaguar i McLaren. Jego najlepszym sezonem był 2006, gdy z 19 punktami zajął 11. miejsce w mistrzostwach.
Wystartował w 84 wyścigach. Najlepsze miejsce zajął na Węgrzech w 2006 roku, gdy pierwszy raz w karierze wygrał Jenson Button, i gdy swój debiut zanotował Robert Kubica. Ostatni pełny sezon przejechał w 2002 roku w zespole Arrows.
38-letni de la Rosa będzie drugim najstarszym kierowcą w stawce. Starszy jest tylko Michael Schumacher.
Jest piątym najbardziej doświadczonym testerem w historii. Ma za sobą 353 dni testowe. Więcej od niego mają jedynie Luca Badoer, Alex Wurz, Jarno Trulli i David Coulthard.
Nowy kierowca Saubera w swojej karierze zdobył 29 punktów, raz stał na podium, raz wywalczył pole position i jest drugim najlepszym hiszpańskim kierowcą w historii Formuły 1. Lepszy od niego jest jedynie Fernando Alonso.
De la Rosa dołączył do Alonso i Jamie Alguersuari, co oznacza, że po raz pierwszy w historii w mistrzostwach świata wystartuje trzech Hiszpanów na raz.
Hiszpan jest przewodniczącym Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix (Grand Prix Drivers' Association).
De la Rosa nazywany jest "The Barcelona Bullet". Z czasów startów w Japonii ma także przydomek "Nihon Ichi", co oznacza "numer jeden".