Jedyna polska załoga w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC) w Meksyku przebywa już od soboty przygotowując się do startu. - Nie mogę się już doczekać startu. W poniedziałek ustawiałem auto. Testowaliśmy różne sprężyny i ustawienia amortyzatorów i jestem bardzo zadowolony z wypracowanego set upu w naszym Fordzie Fiesta. Rywalizacja będzie jednak naprawdę trudna, sądzę, że jest czterech lub pięciu kierowców, którzy mogą walczyć o wygraną. Za mną stoi świetny zespół sponsorski z marką LOTOS Dynamic na czele oraz perspektywiczny samochód. Muszę wykorzystać ich pełny potencjał i robić naprawdę dobre wyniki - powiedział Michał Kościuszko.
- W 2008 roku byłem w Meksyku trzeci w JWRC, zatem chciałbym obronić ten wynik. Tegoroczne oesy są prawie identyczne, szybkie i równe, bardzo odpowiada mi ta charakterystyka. Na pewno dużo zależy od tego jak szybko wyczuję nowe auto. Rozpoczęcie sezonu w SWRC będzie bardzo ekscytującym wyzwaniem dla naszego zespołu Dynamic World Rally Team i mam nadzieję dla fanów rajdów. Pozdrawiam wszystkich kibiców, zarówno tych przed monitorami komputerów, jak i na trasach rajdu Meksyku - dodał Michał
Na liście zgłoszeń Rajdu Meksyku znajduje się 35 załóg, w tym 7 rywalizujących w kategorii SWRC. Początek i koniec rajdowych zmagań będzie miał miejsce w położonym w środkowej części kraju mieście León. Zawodnicy w ciągu trzech dni mają do przejechania 884,58 km, w tym 22 odcinki specjalne o łącznej długości 354,60 km. Rajd odbywa się w charakterystycznym dla tej części Meksyku wysokogórskim plenerze. Większość oesów poprowadzona jest na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. Gorący Meksyk i szutrowe trasy zlokalizowane w jego wysokogórskim rejonie będę stanowiły trudne wyzwanie dla załóg i samochodów.
Pierwsza edycja Rajdu Meksyku odbyła się w 1993 roku. Rajd w kalendarzu WRC po raz pierwszy zagościł w 2004 roku.
Michał Kościuszko przed Rajdem Meksyku