Szeszko i Jermakow ruszają w bój

W najbliższą sobotę Rajdem Mazowieckim w okolicach Otwocka rozpocznie się kolejny rajdowy sezon. Na starcie pierwszej rundy Rajdowego Pucharu Polski nie zabraknie olsztyńskiej załogi Krzysztof Szeszko/Wojciech Jermakow.

Ich Toyota Corolla GT stanie na starcie w mocnej stawce 87 aut. Zawodnicy planują walkę z rywalami w tylnonapędowych BMW, liczą też na miejsce w drugiej dziesiątce klasyfikacji generalnej.

Na Toyocie będzie można ponownie zobaczyć warmińskiego Kopernika oraz reklamy firmy oponiarskiej Profil Sport. Załoga rozpoczęła również współpracę z londyńską firmą Seatbelt Service. Do zespołu dołączyły też olsztyńska firma Interuo i Drukarnia Niestępscy. Trasa asfaltowego rajdu liczy około 200 kilometrów, z czego ponad jedną trzecią stanowią odcinki specjalne. Zmagania kończy widowiskowy oes w centrum Otwocka, który ruszy o godzinie 18-tej.

Krzysztof Szeszko:

Cały czas śledzimy informacje o pogodzie i przezornie zabieramy na rajd wszystkie rodzaje opon jakie mamy. To specyficzny rajd, bardzo szybki, w płaskim terenie, pozornie nudny, ale tak naprawdę bardzo wymagający. W tym roku nastawiamy się na walkę głównie na nawierzchniach szutrowych. Na Mazowieckim biorąc pod uwagę liczbę mocnych Hond i Clio na liście zgłoszeń jesteśmy skazani na pożarcie - ale tanio skóry nie sprzedamy.

Wojtek Jermakow:

Dwa lata temu debiutowaliśmy na tym rajdzie i wygraliśmy go w RWD, rok temu była totalna porażka, teraz… chcemy szybko i skutecznie jechać do mety. Na długich prostych przewaga mocniejszych samochodów będzie duża. Ale na końcu każdej prostej będzie bardziej lub mniej zasyfiony zakręt i to jest jakaś nadzieja dla nas. Serdecznie dziękuję Weronice, Krzyśkowi i wszystkim znajomym z mojej nowej stacji tv bo dzięki ich elastyczności przy układaniu planu pracy mogę startować w tym sezonie!

Źródło artykułu: