Damy z siebie wszystko - komentarze kierowców po kwalifikacjach

Jak zwykle po kwalifikacjach - niektóry są zadowoleni, inni mniej, jedni narzekają na ruch na torze, inni chwalili swoich mechaników za wykonaną pracę. Wszyscy kierowcy zapowiadają jednak walkę o punkty.

Mark Webber (1. miejsce, Red Bull): To wspaniałe uczycie wywalczyć pole position w Monako. Jest to miejsce, które nie wybacza błędów. Czuję się jakbym znalazł dodatkowy bieg spowodowany pewnością bolidu. Wiedziałem, jak ważne było zrobienie dobrego okrążenia, bo konkurencja była duża. Ostatnią rzeczą jakiej chciałem był trzeci lub czwarty rząd. Gdy koncentrujesz się i dajesz z siebie wszystko, twoje tętno jest maksymalne. Tak samo jest, gdy wszyscy inni kończą swoje okrążenia, a ty nic nie możesz już zrobić i pozostaje czekać. To specjalny dzień. Wiem, że wszystkie zespoły pracują ciężko, ale nasi chłopcy byli tutaj od piątej rano, żeby pracować nad pewnymi rzeczami, więc to pole position jest dla nich. Mam nadzieję, że możemy je zamienić na dobry finisz jutro.

Sebastian Vettel (3. miejsce, Red Bull): Mimo że na torze było tylko 10 samochodów, miałem trochę tłoku, co było raczej zaskakujące. Nie było idealnie jeśli chodzi o wykorzystanie opon, gdy dochodziły do maksimum swoich możliwości, nie wykorzystywałem tego. Miałem sporo miejsca podczas ostatniego okrążenia, ale wynik nie był wystarczający. W sumie jednak to dobry rezultat dla zespołu. Gratuluje im, również Renault - to świetny wynik dla obu tych ekip. Czekam na jutro, gdy będziemy mieć długi wyścig i wiele może się zdarzyć.

Felipe Massa (4. miejsce, Ferrari): Czwarte miejsce nie jest złe. Jutro będzie długi wyścig z wieloma nieprzewidywanymi sytuacjami i start z drugiej linii daje duże możliwości. Oczywiście miałem nadzieję na trochę lepszą pozycję, ponieważ byłem zadowolony z samochodu, ale podczas ostatniego szybkiego okrążenia byłem za Rosbergiem i nie mogłem się poprawić. We wszystkich częściach kwalifikacji najlepsze czasy uzyskiwałem na koniec serii przejazdów. Tak było w Q1, Q2, ale nie w Q3. Szkoda, bo mogłem być w pierwszym rzędzie. Będę starał się dowieźć tak dużo punktów, jak to możliwe, ponieważ w mistrzostwach ważne jest, żeby w każdym wyścigu być w dziesiątce. Tutaj bolid F10 jest łatwiejszy w prowadzeniu niż w dwóch poprzednich wyścigach i opony sprawują się dobrze, szczególnie twardsze.

Lewis Hamilton (5. miejsce, McLaren): Dałem z siebie wszystko w trzech częściach kwalifikacji, zwłaszcza na moim ostatnim okrążeniu, gdzie dosłownie wycisnąłem wszystko z samochodu - absolutnie nic więcej nie dało się zrobić! Dzisiaj dotknąłem wszystkich barier, jakie tylko mogłem dotknąć i wykorzystałem każdy możliwy kawałek toru, więc jestem zadowolony z mojego występu. Jednak jasnym jest, że Red Bulle mają więcej docisku aerodynamicznego od nas, głównie w środkowym sektorze; musimy oczywiście wykonać duży krok naprzód, by dotrzymać im kroku w dalszej części sezonu. Oni mogą wcisnąć gaz wcześniej od nas oraz pokonywać zakręty z większą prędkością, to daje im większą pewność przy atakach. Jednakże z pewnością damy z siebie wszystko, a stawka przede mną jest bardzo wyrównana. Byłoby świetnie zdobyć pole position, ale wyścig jest jutro. Startuję po wewnętrznej stronie i nie wszystko stracone.

Nico Rosberg (6. miejsce, Mercedes GP): Moje tempo przez cały weekend i w pierwszych dwóch częściach sesji było dobre, tak więc zakwalifikowanie się dopiero na szóstej pozycji to rozczarowujący rezultat. Po tym, jak zaprezentowaliśmy się w Q2, miałem nadzieję na walkę o pierwszy rząd, jednak finałowa część po prostu nam się nie wyszła. Trafiłem na duży ruch, z którym musiałem sobie poradzić i popełniłem błąd na okrążeniu, które powinno być moim najszybszym. Na ostatnim szybkim okrążeniu opony niestety nie były już w najlepszym stanie. W wyścigu trudno będzie zyskać kilka pozycji, bo wyprzedzanie jest tutaj prawie niemożliwe. Jednakże nigdy nie wiesz, co się może wydarzyć i będziemy ciężko pracować, by wyścig ukończyć na lepszej pozycji.

Źródło artykułu: