Obecnie z silników Renault korzysta zespół fabryczny oraz Red Bull Racing, ale Remi Taffin, szef działu silników we francuskiej firmie powiedział kilka dni temu, że nie wie, ile zespołów będzie korzystało z ich silnika, ale wie, że ekipa ma potencjał, by były to więcej niż dwie drużyny.
To od razu wywołało falę spekulacji. Mówi się, że silnikami Renault może być zainteresowany aspirujący do Formuły 1 zespół ART oraz debiutujący w tym roku Lotus.
Głośno mówi się również w Williamsie, który podobno jest już po pierwszych rozmowach z francuską stajnią.