Mieszane uczucia w Force India po GP Turcji

Tylko Adrian Sutil zdołał przywieźć punkty. Problemy z przyczepnością miał jego partner, który do samego końca walczył o swoją pozycję. Liuzzi musi się poprawić, żeby znowu zdobywać punkty.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Adrian Sutil (9. miejsce): To był dobry wyścig i było fajnie. Miałem dobry start i pierwsze okrążenia. Jedynie w pit stopie straciłem kilka sekund. To wtedy spadłem o dwie pozycje i musiałem walczyć z Kobayashim. Byłem bardzo szczęśliwy, że korzystając z walki Webbera i Vettela oraz Alonso i Pietrowa, zdobyłem punkty. Dziewiąte miejsce to wszystko na co było nas stać. Prawdopodobnie straciłem moją pozycję z powodu utraty czasu podczas postoju, ale na tym etapie każde punkty cieszą. Dokonamy kilka zmian na najbliższe wyścigi i będziemy się lepiej prezentować.

Vitantonio Liuzzi (13. miejsce): To był długi wyścig. Wiedziałem, że będzie ciężko. Zdawaliśmy sobie sprawę, że samochód nie ma przyczepności. Próbowałem cisnąć na początku z naszą strategią, ale było ciężko. Zakończyłem wyścig na 13. pozycji, ale tempo nie było wcale takie złe, szczególnie na końcu. Teraz musimy wrócić do pracy w fabryce, aby zrozumieć co się dzieje i zacząć znowu zdobywać punkty.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×