Raikkonen: Ferrari będzie konkurencyjne

Żaden zawodnik włoskiej stajni nie wygrał w Monako od 2001 roku. Ferrari musiało ustępować wyraźnie szybszym na tym torze McLarenowi, Renault oraz Williamsowi. Czy Raikkonenowi i Massie uda się pokonać rywali i zdobyć pierwsze od siedmiu lat zwycięstwo dla teamu z Maranello?

Kimi Raikkonen wierzy, że po testach na torze Paul Ricard we Francji będzie w stanie udowodnić, iż jego zespół jest w tym sezonie bardzo konkurencyjny. - Każdy wyścig jest dla mnie ważny, ale ten jest całkiem inny. Jeździć w tym Księstwie to naprawdę coś innego. Monako to wyścig otoczony największą legendą, ze wszystkich wyścigów. Moje zwycięstwo tutaj w 2005 roku zapamiętałem chyba najlepiej. Gdybym ponownie zwyciężył byłym bardzo szczęśliwy. W Monte Carlo ulice są kręte i ciasne. Musisz mieć się na baczności, aby nie wylecieć z toru. Teraz bez kontroli trakcji będzie to trudne zadanie. Ciężko jest prorokować kto wygra. Ferrari będzie konkurencyjne, ale jest jeszcze McLaren i BMW. Monako to zawsze dobre miejsce na niespodziankę. Rok temu wywalczyliśmy w Monako tylko jeden punkt. Nie było to nic rewelacyjnego, ale postaram się poprawić tamten wynik - zakończył Raikkonen.

Felipe Massa przyznaje, że nie może się doczekać, aż ponownie zacznie rywalizacje o GP Monako, na ulicach Monte Carlo. Brazylijski kierowca przyznał, że czuje się już bardzo pewnie i powalczy o kolejne zwycięstwo. - Za niedługo będę na torze, na pierwszej sesji treningowej w Grand Prix Monako. Muszę stwierdzić, że oczekuję tego z niecierpliwością. Uważam, że Scuderia jest w lepszej kondycji niż rok temu, a przynajmniej mam taką nadzieję. W zeszłym roku, nawet pomimo ukończenia wyścigu na podium, na trzecim miejscu, to nie był jednak udany występ, ponieważ nie dorównywaliśmy McLarenom w szybkości. Wierzę, że teraz to my będziemy najlepsi. Przyznaję, że to nie jest jeden z moich ulubionych torów. Wolę obiekty w Turcji, Bahrajnie czy Barcelonie. Jedną z rzeczy, którą lubię w Monako to fakt, że mogę być w domu każdej nocy. Mieszkam blisko toru. Lubię wracać do domu na noc zwłaszcza, że mam blisko. To lepsze niż nocowanie cały czas w hotelach - zakończył Brazylijczyk.

Źródło artykułu: