Poprawki działają - komentarze kierowców po treningach

Większość ekip na Grand Prix Europy przygotowała wiele poprawek. Najbardziej popularny jest nisko zamocowany wydech. Autorem tego rozwiązania jest Red Bull i większość ekip zaczęła to kopiować. Kierowcy są zadowoleni i czują różnicę w bolidach.

Sebastian Vettel (Red Bull): Ogółem był to dobry dzień, zrobiliśmy dużo okrążeń i nie mieliśmy żadnych problemów z samochodem. Wykonaliśmy nasz piątkowy program. Musimy jeszcze sprawdzić czy zatrzymamy F-duct w naszym bolidzie. Tempo było obiecujące, a na tym torze nie mieliśmy być najmocniejsi. Wydaje się, że zrobiliśmy krok do przodu w rozwoju – to był dobry dzień dla nas.

Fernando Alonso (Ferrari): Podobnie jak w Kanadzie, nasz samochód dobrze się tutaj spisywał. Nawierzchnia trochę się różni i potrzeba więcej docisku. Razem z Felipe pracowaliśmy nad naszymi poprawkami, ale ciężko cokolwiek o nich powiedzieć i czy poprawiliśmy się w porównaniu do innych. Bolid dobrze się prowadził i chyba wykonaliśmy krok do przodu. Jeździliśmy z różną ilością paliwa na pokładzie. Na razie jest za wcześnie, aby powiedzieć w jakim miejscu jesteśmy. McLaren jest szybki, a Red Bull w czołówce. Nawet Mercedes i Renault są bardzo blisko. Naszym celem jest bycie najlepszymi, inaczej nie będziemy Ferrari.

Rubens Barichello (Williams): Dzień przebiegł bez problemów. Testowaliśmy kilka nowych rzeczy i wydaje się, że się sprawdzają. Po raz pierwszy udało nam się w piątek zająć miejsce w pierwszej dziesiątce. Oczywiście nie można tylko na tym polegać, ale wydaje mi się że możemy być tutaj konkurencyjni. Dostanie się do Q3 to nasz główny cel.

Nico Rosberg (Mercedes): Mieliśmy pracowity dzień, a ja czułem się komfortowo w samochodzie. Jedyne problemy sprawiały nam opony, pojawiło się granulowanie. Miękka mieszanka niezbyt dobrze się spisała, ale inni także mieli kłopoty. Wycisnęliśmy z bolidu tyle, ile się dało. Zespół dobrze wykonał swoją pracę i poprawki działają. Musimy poprawić jeszcze kilka rzeczy. Nasze tempo wyścigowe jest lepsze niż kwalifikacyjne. Jeżeli dobrze pojedziemy w kwalifikacjach to zrobimy krok do przodu w ten weekend.

Timo Glock (Virgin): Dla mnie było dziś umiarkowanie, nie licząc problemów ze skrzynią biegów podczas drugiej sesji treningowej. Samochód nie spisywał się źle. Nie wiem jak z prędkością, bo straciłem czas z powodu awarii i nie zrobiłem okrążenia na opcjonalnych oponach. Mogę być zadowolony z początku weekendu. Zobaczymy co się wydarzy jutro.

Adrian Sutil (Force India): Jeździłem tylko w drugiej sesji treningowej, ale wszystko poszło zgodnie z planem. Byłem zadowolony z balansu. Tylne skrzydło bardzo dobrze się spisuje i czuć różnice. Nasze tempo podczas długich przejazdów było dobre, nie mieliśmy żadnych problemów – bardzo udany dzień! Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się jutro stanie, ale patrząc na nasze osiągi będziemy mocni. Liczę na podobno pozycję jak w Montrealu. Po dzisiejszych treningach, Q3 jest w naszym zasięgu.

Kamui Kobayashi (BMW Sauber): Zrobiliśmy dziś bardzo duży program. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Mamy tutaj nowy pakiet aerodynamiczny i teraz musimy popracować nad balansem. Musimy przeanalizować dane, bo można z bolidu wycisnąć jeszcze więcej. Podczas pierwszej sesji spodziewałem się większego brudu, a degradacja opon była problemem. Na szczęście popołudniu było wszystko ok.

Źródło artykułu: