Są problemy w bolidach Red Bull

Kierowcy Red Bull mieli problemy z silnikiem podczas ostatniego Grand Prix na torze Hockenheim, według niemieckiego Auto Motor Und Sport. Są także kłopoty z prawidłowym startem z pierwszego miejsca.

Sebastian Vettel miał problemy podczas piątkowych treningów, kiedy jego silnik Renault V8 z wysokim przebiegiem, został zmieniony po przetestowaniu próbki oleju. Natomiast Mark Webber w połowie wyścigu musiał zredukować swoją prędkość, ponieważ olej z zapasowego zbiornika nie działał.

- Byłem szczęśliwy, że dojechałem do mety - powiedział Australijczyk, który zajął szóste miejsce. Uważa on, że problemy z niezawodnością w Red Bull, wynikają ze strategi zastosowanej podczas zimowych testów.

- To była nasza strategia, żeby pokazać nasz finałowy pakiet w ostatnim dniu. Nie zrobiliśmy dużo kilometrów i teraz mamy różne problemy - powiedział Webber.

Są także kłopoty z odpowiednim startem z pierwszej pozycji do wyścigu. Vettel przycisnął Fernando Alonso do ściany na torze w Hockenheim, ale na pierwszym zakręcie został pokonany przez Felipe Masse.

- Nasi kierowcy nie mają najlepszych startów - przyznaje szef Red Bull, Christian Horner. - Zdarzyło nam się to już kilka razy w tym sezonie - zakończył.

Komentarze (0)