Kubica: Pod koniec wszystko zadziałało

Robert Kubica w wyścigu o Grand Prix Korei w walce nie wyprzedził żadnego kierowcy, ale nie popełniając błędów korzystał z problemów innych i awansował na 5. Miejsce. Polak przyznał, że taką miał strategię.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Piąte miejsce oznacza dużo punktów i nagrodę za wszystkie nasze wysiłki w czasie całego weekendu - powiedział kierowca Renault. - To był długi, trudny wyścig - podzielony na dwie części. Pierwsza była bardzo trudna dla mnie, ponieważ miałem ogromny problem z rozgrzaniem opon. Nie miałem wcale przyczepności i nie mogłem cisnąć - koncentrowałem się tylko na utrzymaniu bolidu na torze - wyjaśnił.

- Druga część była dobra. Ważne było dbanie o opony przejściowe i utrzymanie ich w jak najlepszej kondycji, by wykorzystać to w końcówce. Wtedy właśnie udało mi się zyskać pozycję, co oznacza, że wszystko zadziałało bardzo dobrze pod koniec - dodał krakowianin.

Kubica po wyścigu w Korei ma 124 punkty i o 2 "oczka" wyprzedza Nico Rosberga, który na Yeongam nie dojechał do mety staranowany przez Marka Webbera.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×