Auto Motor und Sport przedstawił jednak informację, w której ujawnia, że Williams nie potwierdzi Nico Hulkenberga ani Rubensa Barrichello jako przyszłorocznych kierowców, aż do przerwy zimowej. Powodem są problemy finansowe po rozstaniu się ze sponsorami po tym sezonie.
Pastor Maldonado jest skłonny zapłacić 15 milionów dolarów za jazdę w Formule 1. Pieniądze ma wyłożyć firma naftowa z Wenezueli – PDVSA. Nie wiadomo zatem, który kierowcy pożegna się ze swoją posadą.
Plotki na temat Barrichello zwiększyły się w ostatnich dniach, kiedy dyrektor inżynierii, a zaraz jeden z największych udziałowców w Williamsie zdradził, że Hulkenberg zrobił wystarczająco dużo żeby zachować miejsce w zespole.
- Myślę, że Nico zrobił wystarczająco dużo odkąd pojawił się w F1. Potwierdził, że jest wartościowym kierowcą - powiedział Brytyjczyk w Korei.