Trzecie miejsce po piątku oraz dwa pierwsze sobotnie odcinki specjalne zapowiadały kompaktową rywalizację pomiędzy załogą Dynamic World Rally Team a czołówką SWRC. Niestety ponad 2 minutowa strata na czwartym odcinku specjalnym spowodowała, iż polska załoga znalazła się na 7. miejscu. W wyniku najechania na kamień przy wyjściu z zakrętu na 20 kilometrze Myherin1 uszkodzeniu uległo całe koło oraz układ hamulcowy. W trakcie częściowego serwisu mechanicy wykorzystując tylko i wyłącznie części znajdujące się w samochodzie nie mieli możliwości naprawienia samochodu w 100 procentach. Skutki defektu widoczne były na kolejnej, drugiej pętli sobotniego dnia.
- Pierwsze dwa dzisiejsze oesy były udane. Niestety na kolejnym odcinku specjalnym uderzyłem w kamień i uszkodziłem lewe tylne koło. Straciliśmy prawie całe koło i ponad dwie i pół minuty. Po mecie próbowaliśmy naprawić samochód, aby dotrzeć do serwisu. Niestety mechanikom nie udało się usunąć defektu do końca, ponieważ mogliśmy korzystać tylko z części, które mieliśmy ze sobą. Samochód nie prowadził się najlepiej, co widać było po czasach, jakie uzyskiwaliśmy na drugiej pętli. Mam nadzieję, że jutro pojadę sprawnym samochodem i będę cieszył się z jazdy - powiedział Michał Kościuszko.
W sobotę zawodnicy mają do przejechania 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 153,34 kilometrów oesowych.