- Myślę, że będzie bardziej dojrzały, bardziej zrelaksowany - ocenił Helmut Marko, koordynator ds. motorsportu w Red Bull. - Nie możemy się już doczekać kolejnego sezonu.
- Miał kilka trudnych wyścigów, jak w Turcji, a potem Monte Carlo i Barcelona, gdzie znaleźliśmy problem z podwoziem. Potem miał go w Budapeszcie, gdzie starał się pomóc zespołowi, ale dostał karę drive-through. Ale najtrudniejsza była Korea - prowadził i dominował przez cały wyścig i miał defekt silnika na 10 okrążeń przed metą - przypomniał Marko.
Zdaniem szefa Red Bull Racing, Christiana Hornera to właśnie te występy uczyniły Vettela silniejszym. - Nigdy nie stracił skupienia. Pozostawał spokojny, nie przestawał wierzyć i nie poddawał się. Jest bardzo, bardzo zdeterminowanym młodym człowiekiem - wyjaśnił.
- Miał trudne chwile w tym sezonie. Korea miesiąc temu, sposób, w jaki sobie z tym poradził był niewiarygodny. Wzruszył tylko ramionami i powiedział: "Nie, wrócimy, będziemy naciskać i walczyć". Nigdy nie stracił wiary w siebie i zespół. Jesteśmy bardzo z niego dumni - powiedział Horner.
- Dorasta, jest silniejszy z każdym sezonem, a ma tylko 23 lata. Niesamowity progres i ogromna dojrzałość. Osiągnął wspaniałe statystyki w swojej krótkiej karierze. Ale nie możemy zapominać, że był naciskany przez wyśmienite występy Marka Webbera - zaznaczył szef mistrzowskiej ekipy.
- Jestem ogromnie dumny z tego, co osiągnął Mark. Naciskał nieubłaganie, do ostatniego wyścigu walczył o mistrzostwo. Nie można mu nic zarzucić, wyciągnął z Sebastiana to co, najlepsze - zakończył Horner.
