- Oczywiście jesteśmy bardzo zmotywowani i nasz zespół jest mocny, ale zobaczymy co się zdarzy - powiedział Theissen. - Naszym nowym celem jest dobre prezentowanie się z wyścigu na wyścig i zobaczymy efekty na koniec sezonu. Po zwycięstwie w Kanadzie nie ma żadnej dodatkowej presji, wręcz przeciwnie - zespół jeszcze bardziej chce uzyskać świetny rezultat.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że uważa się nas za konkurentów dla Ferrari i McLarena. Chcemy, aby tak było do końca sezonu. My, jako zespół i Robert, jako kierowca spełniliśmy już oczekiwania, więc żadnej presji nie ma - zapewnił Theissen.