Kilka dni temu świat obiegła wiadomość, że Grand Prix Australii zniknie z kalendarza Formuły 1 po roku 2015. Powodem rezygnacji jest brak zysków z organizacji wyścigu. Ron Walker zdradził, że o organizację Grand Prix walczy kilka krajów. - Do roku 2015 odbywać się będą tutaj wyścigi - to jest pewne. Możliwe jednak, że rząd będzie rozmawiał z Bernim Ecclestone na temat wcześniejszego zerwania kontraktu.
- Wiele krajów chce zorganizować u siebie wyścig Formuły 1. Na przykład Rosja, Indie czy Warszawa w Polsce - powiedział Walker.
Polska rzadko była wymieniana w gronie państw, które chcą mieć u siebie Grand Prix, a Walker wymienił jeszcze kilka innych krajów. - Katar, Dubaj, Kuwejt także chcą gościć najlepszych kierowców świata. Również Nowy Jork prowadzi negocjacje - zakończył Ron Walker.