Ostatnie wypowiedzi Luci di Montezemolo zostały zinterpretowane przez komentatorów Formuły 1, jako wstęp do możliwej przyszłej współpracy mistrza świata z zespołem Ferrari.
Jednak podczas niedawnej prezentacji nowego samochodu Ferrari F150 w Maranello oraz udanej próbnej jazdy na torze Fiorano przez Fernando Alonso, prezydent włoskiej stajni zaprzeczył plotkom, które głosiły, że niemiecki kierowca Sebastian Vettel może odejść z Red Bulla i przenieść się do Ferrari. - Liczę na to, że następny kierowca Ferrari będzie pochodził z naszej akademii, gdyż to by oczywiście oznaczało, że jest wielką gwiazdą - stwierdził di Montezemolo.
Obecnie największą gwiazdą akademii Ferrari jest 21-letni Francuz Jules Bianchi, który został kierowcą testowym Ferrari na sezon 2011. - Absolutnie nic się nie dzieje w sprawie jakichkolwiek rozmów z Vettelem, oczywiście poza gratulacjami za wyjątkowy sezon i za to, że wiedział jak zyskać podczas ostatniego wyścigu w Abu Zabi - dodał prezydent włoskiej ekipy.