Eric Boullier odniósł się do słów Witalija Pietrowa podczas imprezy Autosport International. Rosyjski kierowca powiedział wtedy, że Robert Kubica nie pomagał mu w sezonie 2010 i jest osobą zamkniętą w sobie. Francuz uważa jednak, że obaj zawodnicy mają podobne charaktery.
- Zabawne jest to, że Witalij również nie należy do osób rozmownych - śmieje się Boullier. - To są dwie kultury, ale bardzo podobne do siebie. Robert ma własne życie i wie czego chce. To Pietrow powinien starać się o nawiązanie kontaktu z Kubicą. Jeżeli chce być dobry, to nie może wszystkiego otrzymać za darmo. - dodaje.
Kubica nie przejął się słowami Pietrowa. Wydaje się nawet, że rozbawiło go te całe zamieszanie. - Nie chce wdawać się w szczegóły, ale jeżeli tak powiedział… Ja to widzę inaczej. Szczerze mówiąc, to jestem zadowolony, ponieważ Witalij nauczył mnie jak utrzymać samochód na torze - powiedział Kubica.
- Wydaje mi się, że w tym roku będzie miał mniej problemów, bo przestanie być debiutantem - dodaje Polak. - Jestem zadowolony, że mam go za partnera i to wszystko - zakończył Kubica.