Z piątkowych testów i możliwości sprawdzenia T128 na torze bardzo cieszył się Heikki Kovalainen, który kolejny sezon spędzie w Teamie Lotus. - Walencja jest idealnym torem dla mnie. Mimo że mieliśmy niewielkie kłopoty, to musimy pamiętać, że w poprzednich sezonach nie było okazji do przed sezonowych testów. Teraz mamy do dyspozycji nowy samochód, który jest naprawdę udanym projektem. W porównaniu do poprzedniej wersji ten bolid ma niższy środek ciężkości, mniejsze nadwozie i lepiej rozmieszczony balast - powiedział Fin.
Jarno Trulli zgodził się ze swoim kolegą z zespołu i potwierdził, że tegoroczny bolid stać na lepsze wyniki niż w minionym sezonie. - Przejechaliśmy 91 okrążeń i praktycznie nie mieliśmy w ogóle problemów. Zgadzam się z Heikki jeżeli chodzi o nasz bolid. Jest naprawdę dobrym projektem, a przed nami kolejne testy i możliwość wprowadzenia udoskonaleń. Myślę, że szybko będziemy w stanie zyskać dobrą formę i powalczymy z lepszymi zespołami - uważa doświadczony Włoch.
Również dyrektor techniczny Lotusa był zadowolony z wyników testów w Walencji. - Nasi kierowcy wykonali dobrą pracę. Dzięki piątkowej jeździe lepiej poznaliśmy nasz samochód i pracę opon. Nie zdołaliśmy popracować nad ustawieniami, ale przyjdzie na to czas w Jerez. Muszę pochwalić naszych pracowników w fabryce, którzy bardzo szybko zareagowali i dostarczyli nam niezbędnych części. Tego od nich oczekiwaliśmy - stwierdził Mike Gascoyne.
