Brazylijczyk twierdzi, że jego słaba postawa w ubiegłym roku była w głównej mierze spowodowana nieodpowiadającą mu charakterystyką opon Bridgestone. Przesiadka na ogumienie firmy Pirelli okazuje się dobrym rozwiązaniem dla Felipe Massy.
O tym, że faktycznie nowe opony pasują kierowcy Ferrari świadczy chociażby najlepszy czas, jaki uzyskał podczas czterech dni testów w Barcelonie. - Sprawdziłem w bolidzie wszystko, żeby mieć pewność, co do pracy nowych opon. W tej chwili wiem, że pracują tak jak tego sobie życzę - uważa Massa.
Zawodnik z Sao Paulo opisał swoje ubiegłoroczne problemy z ogumieniem. - W sezonie 2010 próbowałem wielu rozwiązań, jednak nie udawało mi się wycisnąć z bolidu wszystkiego. Nie do końca wiedziałem, czego mogę się spodziewać w trakcie wyścigu. W tej chwili nawet po trzech okrążeniach doskonale potrafię wyczuć opony - zakończył brazylijski kierowca.
Massa jako jeden z nielicznych nie narzeka na opony Pirelli
