- Bardzo się cieszę, że udało mi się stanąć na podium. Zwłaszcza po zimie, która była dla nas ciężka - powiedział szczęśliwy Witalij Pietrow, dla którego to pierwsze podium w karierze. Rosjanin wystąpił dotychczas w 20 Grand Prix Formuły 1. - Nawet podczas zimowych testów, nie wiedzieliśmy jak wypadamy na tle innych ekip - dodał.
Bolid Lotus Renault GP był wyposażony w kilka nowych części na Australię, które pozwoliły zwiększyć konkurencyjność R31. - Dostaliśmy poprawki na ten weekend, które się sprawdziły. Kluczem do sukcesu był dobry start. Wyprzedziłem Alonso i Buttona, dzięki temu miałem wolną przestrzeń przed sobą i mogłem cisnąć, ale również dbałem o opony - przyznał Pietrow.
Trzecie miejsce kierowca Lotus Renault GP może zawdzięczać dobrej taktyce na ten wyścig. - Strategia dwóch pit stopów była słuszną decyzją. Chcę podziękować zespołowi, ponieważ ciężko pracował w zimie na ten wynik - zakończył Pietrow.
Alonso znowu oglądał tył bolidu Pietrowa