Tym razem wyścig odbędzie się na dobrze znanym mu torze Hockenheimring, gdzie rozgrywane są także Grand Prix Formuły 1.
Kuba Giermaziak o swoim występie: - Już wiele razy miałem okazję ścigać się na Hockenheimring, dlatego tor jest mi doskonale znany. Stawałem tu również na podium, więc z niecierpliwością czekam na nadchodzący wyścig. Co więcej, w ten weekend będziemy startować razem z serią DTM, co stanowi dodatkową atrakcję. W międzyczasie mieliśmy sześć dni testów i wykorzystaliśmy już cały limit obowiązujący w Formule 3 Euro Series. Testowaliśmy między innymi na torze Lausitz, gdzie sprawdzaliśmy zupełnie nowy system zawieszenia. Jazdy trwały dwa dni i mogę powiedzieć, że nowe zawieszenie działa zdecydowanie lepiej. Zwłaszcza na dystansie wyścigu. W najbliższy weekend liczę szczególnie na ten drugi, krótki wyścig, do którego pierwszych ośmiu kierowców z pierwszego wyścigu startuje w odwróconej kolejności. Jeśli uda nam się wystartować z wysokiej pozycji, to zakończę wyścig na dobrym miejscu. Tor Hockenheim nie jest tak specyficzny, jak Paul Ricard i wyprzedzanie jest tam znacznie trudniejsze. Poza tym liczę, że w kwalifikacjach pójdzie nam zdecydowanie lepiej niż we Francji. Trzeba po prostu przejechać dobre okrążenie bez zbędnego kombinowania. Liczę na dobry wynik, ponieważ zawsze byłem na tym torze szybki.
