Wszystko wskazuje na to, że ostateczna decyzja zostanie podjęta w tym tygodniu. Organizatorzy Grand Prix Bahrajnu w dniu 1 maja wydali jedynie oświadczenie, w którym poinformowali, że sytuacja w kraju ciągle się poprawia i wyścig może się odbyć w przyszłości.
W wywiadzie prasowym Bernie Ecclestone powiedział, że Bahrajn potrzebuje jeszcze trochę czasu. Szef Formuły 1 proponował nawet FIA, aby ci przedłużyli termin ostatecznej decyzji o kilka tygodni. Ecclestone liczy, że wyścig odbędzie się w tym roku.
- Musimy zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja w kraju - cytuje słowa szefa F1 niemiecki dziennik Die Welt. - Będziemy tam w tym roku, jeżeli władze zapewnią nam przeprowadzenie wyścigu w cichej i pokojowej atmosferze - dodał Brytyjczyk.